Aktualności

USA wprowadza kontrolę inwestycji wychodzących – jak wpłynie na unijne spółki?

Prezydent USA podpisał rozporządzenie wykonawcze, które ustanawia program kontroli inwestycji wychodzących. Ma on na celu ograniczenie amerykańskich inwestycji w Chinach (w tym w Hongkongu i Makau) w wybranych sektorach – m.in. półprzewodników i mikroelektroniki, kwantowych technologii informacyjnych i niektórych systemów sztucznej inteligencji.

9 sierpnia 2023 r. Prezydent Biden podpisał rozporządzenie wykonawcze, którego celem ma być zapewnienie bezpieczeństwa narodowego Stanów Zjednoczonych w związku z istniejącymi obawami, co do niepokojących działań wybranych krajów, które dążą do opracowania i wykorzystania wrażliwych lub zaawansowanych technologii i produktów o krytycznym znaczeniu dla wojska, wywiadu, inwigilacji, lub możliwości cybernetycznych.

Jak wskazał Departament Skarbu w swoim oświadczeniu, administracja USA dąży do zapewnienia bezpieczeństwa narodowego Ameryki poprzez zwiększenie ochrony technologii, które mają kluczowe znaczenie dla następnej generacji innowacji wojskowych. W oświadczeniu wskazano, że rozporządzenie stanowi wyłącznie „wąsko ukierunkowane działanie mające na celu ochronę bezpieczeństwa narodowego jednocześnie utrzymując stałe zaangażowanie USA na rzecz zapewnienia otwartości inwestycyjnej”.

Zaprezentowany program kontroli inwestycji ma na celu ograniczenie amerykańskich inwestycji w wybranych sektorach w Chinach – półprzewodników i mikroelektroniki, kwantowych technologii informacyjnych i niektórych systemów sztucznej inteligencji. W rozporządzeniu wskazano, że Chiny (wraz Hongkongiem i Makau) są “krajem budzącym obawy” – Stany Zjednoczone uważają, że chińskie firmy mogłyby skorzystać z niematerialnych korzyści oferowanych przez amerykańskie inwestycje – „takich jak lepsza pozycja i znaczenie, pomoc w zarządzaniu, sieć inwestycji i talentów czy  dostęp do rynku i dodatkowego finansowania”.

Zgodnie z rozporządzeniem, niektóre transakcje będą wymagały wcześniejszego zgłoszenia (inne są wprost zabronione), jeśli są zawierane między osobami/podmiotami z USA a podmiotami w jakikolwiek sposób powiązanymi z Chinami lub Komunistyczną Partią Chin i dotyczą wspomnianych technologii, które mogłyby „znacząco przyspieszyć rozwój wojska, wywiadu, inwigilacji lub możliwości cybernetycznych (Chin)”. Departament Skarbu USA, którego zadaniem jest dalsze zdefiniowanie tych podmiotów, transakcji i technologii, opublikował wstępne propozycje, do których można zgłaszać uwagi do 28 września.

Wpływ na spółki europejskie

Rozporządzenie wykonawcze nie jest ukierunkowany na spółki europejskie jako takie, ale Departament Skarbu rozważa włączenie „inwestycji pośrednich” w zakres programu kontroli inwestycji wychodzących. Oznacza to, że europejskie spółki zależne spółek amerykańskich lub inne spółki europejskie z amerykańskimi akcjonariuszami posiadającymi 50% lub więcej udziałów własnościowych, mogłyby zostać objęte programem. Departament Skarbu wciąż zastanawia się, jakie działania należy podjąć, aby zamknąć dostrzegane luki. Prawdopodobnie nie obejmą one świadczeń usług dodatkowych, takich jak usługi rozliczeniowe, płatnicze czy ubezpieczeniowe.

Na poziomie makro program może mieć hamujący wpływ na amerykańskie inwestycje lub finansowanie europejskich firm lub instytutów badawczych, które opracowują takie technologie i (rozważają) współpracę z Chinami. Jednak, jak wspomniano, zakres inwestycji pośrednich będzie wymagał dalszego zdefiniowania i może wykluczać inwestycje portfelowe itp.

Czy UE pójdzie w ślady USA?

Komisja Europejska zapowiedziała w zaprezentowanej propozycji strategii bezpieczeństwa gospodarczego, że do końca roku wystąpi z nową inicjatywą opartą na ocenie ryzyka dla bezpieczeństwa inwestycji wychodzących. W ramach tego procesu Komisja Europejska opracowuje obecnie w porozumieniu z państwami członkowskimi listę technologii wrażliwych.