Zmiany w Ordynacji podatkowej wprowadzą kilka korzystnych lub neutralnych dla podatników rozwiązań, ale znajdują się wśród nich też takie, które pogorszą sytuację przedsiębiorców.
Największe zastrzeżenia budzi propozycja ogromnej podwyżki opłaty za wydanie interpretacji indywidualnej prawa podatkowego, która dla dużych firm wzrośnie 70 razy – uważa Konfederacja Lewiatan.
Ministerstwo Finansów przedstawiło długo zapowiadane zmiany w Ordynacji podatkowej. Wskazało, że ich celem jest „uproszczenie procedur podatkowych, zwiększenie efektywności działania organów podatkowych, poprawa relacji między podatnikami i organami podatkowymi oraz doprecyzowanie przepisów, których stosowanie budzi wątpliwości”. Przy tak sformułowanym uzasadnieniu do ustawy wydawać by się mogło, że planowane zmiany to w końcu dobra wiadomość dla przedsiębiorców. Niestety, diabeł tkwi w szczegółach i wśród kilku korzystnych albo neutralnych dla przedsiębiorców zmian, znajdują się także takie, które na pewno nie przyczynią się do uproszczenia procedur i poprawy relacji podatników z organami podatkowymi.
Największe zastrzeżenia budzi propozycja ogromnej podwyżki opłaty za wydanie interpretacji indywidualnej prawa podatkowego, która może wynieść w zależności od wielkości przedsiębiorcy kwotę wynoszącą 100% minimalnego wynagrodzenia za pracę, czyli od 1 lipca 2024 r. może to być nawet 4 300 zł. Wysokość opłaty określana będzie przez Ministra Finansów w rozporządzeniu. Planowane jest, aby po wejściu w życie zmian, opłata za wydanie interpretacji dla dużego podatnika wynosiła 2 800 zł, dla średniej firmy 1 400 zł, natomiast dla każdego przedsiębiorcy, który zadaje pytanie związane z działalnością gospodarczą 400 zł. Dzisiaj opłata za wydanie interpretacji przepisów prawa podatkowego wynosi 40 zł, co oznacza, że niektórzy podatnicy zapłacą 70 razy więcej! W dodatku zaproponowany mechanizm daje Ministrowi Finansów furtkę do corocznego podnoszenia wysokości opłaty uwzględniając wzrost minimalnego wynagrodzenia za pracę.
– Tak drastyczne podniesienie opłat za wydanie interpretacji indywidualnej ograniczy dostępność interpretacji, a tym samym ograniczy pewność prawną i możliwość potwierdzenia prawidłowego stosowania przepisów. Wadliwe jest uzasadnienie różnicowania opłaty za wniosek o wydanie interpretacji od właściwości urzędu skarbowego, czyli co do zasady od wysokości uzyskiwanych przez podatnika przychodów, ponieważ to, że firma osiąga duże przychody, niekoniecznie musi oznaczać, że jest w dobrej kondycji finansowej. Nierzadko firma mniejsza, osiągająca niższe przychody, jest bardziej rentowna i przy niższych przychodach osiąga wyższe dochody. Różnicowanie wysokości opłaty za wydanie interpretacji indywidualnej jest niesprawiedliwe, może powodować absurdalną sytuację, w której firmy w lepszej sytuacji finansowej będą mogły sobie pozwolić na wystąpienie o interpretację, a te w trudniejszej sytuacji już nie. Jeżeli proponowane zmiany wejdą w życie, uzyskanie potwierdzenia prawidłowego stosowanie skomplikowanych przepisów prawa podatkowego będzie dla wielu firm nieosiągalne – ostrzega Przemysław Pruszyński, doradca podatkowy, dyrektor departamentu podatkowego Konfederacji Lewiatan.
Kolejną, bardzo kontrowersyjną propozycją jest ograniczenie ważności wydanej interpretacji podatkowej do 5 lat oraz wygaszenie ważności interpretacji indywidualnych wydanych przed 1 stycznia 2019 r. z dniem 1 stycznia 2024 r. Podany w uzasadnieniu do projektu ustawy argument, iż interpretacja indywidualna może przestać pełnić funkcję ochronną np. na skutek zmiany przepisu, którego dotyczy, nie jest powodem, aby wygasić ważność wszystkich interpretacji z urzędu, nawet tych, w których stan prawny nie uległ zmianie. Utrudni to znacząco decyzje biznesowe, ponieważ często interpretacja stanowi podstawę podjęcia, albo kalkulacji długoterminowych przedsięwzięć inwestycyjnych. Już przy podejmowaniu decyzji rodzącej określone skutki podatkowe firmy będą musiały brać pod uwagę ryzyko, że po upływie 5 lat ich interpretacja straci ważność, a kolejna może być inna np. mniej korzystna.
– Oznaczać to będzie jeszcze mniejszą pewność i przewidywalność prawa podatkowego. Zmiany te skomplikują prowadzenie działalności gospodarczej, zwiększą ryzyko podatkowe, wprowadzą zwiększą dodatkowe koszty dla firm. Niejasność, nieprzewidywalność i niestabilność przepisów podatkowych wskazywana jest przez przedsiębiorców jako jedna z przyczyn niskich inwestycji. Ograniczenie ochrony wynikającej z interpretacji indywidualnych jeszcze bardziej skomplikuje sytuację przedsiębiorców i zaszkodzi rozwojowi firm i gospodarki.