Sprzedaż detaliczna w cenach stałych w sierpniu 2023 r. była niższa niż przed rokiem o 2,7%. W porównaniu z lipcem br. wzrosła o 2,8% – podał GUS.
Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Lewiatana
Takiej złej passy sprzedaż detaliczna nie miała od blisko 20 lat. W sierpniu wydaliśmy na zakupy 2,7% mniej niż przed rokiem. To już ósmy miesiąc z rzędu, kiedy sprzedaż detaliczna zalicza ujemną dynamikę. Trzeba jednak dodać, że prognozy na sierpień były zdecydowanie gorsze, -3,7%.
W skali roku sprzedaż ratuje, podobnie jak w przemyśle branża motoryzacyjna. Pozostałe kategorie sprzedaży znajdują się na minusach, a największy w sierpniu zalicza sprzedaż prasy i książek – 14,3%.
Sprzedaż detaliczna wygląda lepiej w skali miesiąca. Tu widzimy pewne odbicie po słabym lipcu. Jedynie branża motoryzacyjna zanotowała spadek sprzedaży od lipca. O ile przed miesiącem pisaliśmy, że nie widać światełka w tunelu, tak dane z sierpnia pokazują, że może nie już, nie za chwilę, ale polska konsumpcja trochę odbije się z tego dołka.
W przyszłym miesiącu nie ma jednak co oczekiwać cudów i trzeci kwartał również zakończymy na minusie. Wniosek z tego taki, że PKB za III kwartał również będzie na minusie.