• Przedsiębiorcy apelują, aby opóźnić wejście w życie najbardziej kontrowersyjnych zmian podatkowych zawartych w Polskim Ładzie, poprzez wydłużenie vacatio legis do 1 stycznia 2023 roku.
• Część przepisów nie będzie mogła być wdrożona od przyszłego roku chociażby z powodu nieprzygotowanych systemów informatycznych.
– Potrzebujemy prawdziwego Polskiego Ładu, prawdziwej reformy podatkowej. Tymczasem żaden z siedmiu projektów ustaw, które trafiły do Sejmu nie spełnia warunków dobrego stanowienia prawa. Teraz nie mamy już czasu, aby poprawić kontrowersyjne przepisy w Senacie, a później w Sejmie. Zmiany w podatkach, w zaproponowanym kształcie, nie powinny wejść w życie od 1 stycznia przyszłego roku. Przerażają Polaków, w tym przedsiębiorców, spowodują bałagan, nawet jeśli zawierają wiele dobrych rozwiązań. Dlatego proponujemy, żeby wybrać z Polskiego Ładu 6-7 dobrych przepisów, np. zwiększenie kwoty wolnej od podatku, podniesienie progu podatkowego czy rozszerzenie estońskiego CIT i wprowadzić je w życie od przyszłego roku. Natomiast w przypadku innych, kontrowersyjnych przepisów wydłużyć vacatio legis do stycznia 2023 roku i dać sobie czas na ich poprawienie poprzez szerokie konsultacje społeczne – powiedział Maciej Witucki, prezydent Konfederacji Lewiatan, w czasie wspólnego posiedzenia senackich zespołów ds. Małych i Średnich Przedsiębiorstw oraz Zrównoważonego Rozwoju, których tematem był „Polski Ład – chaos w podatkach i niepewność w emeryturach”.
W trakcie dyskusji podkreślano, że uchwalenie zmian podatkowych zawartych w Polskim ładzie spowoduje niezliczone problemy ze stosowaniem nowych przepisów. Przez kolejne miesiące albo lata będą one przedmiotem objaśnień wydawanych przez resort finansów oraz sporów z organami podatkowymi i sądami administracyjnymi. Realnie firmy będą miały tylko miesiąc na zapoznanie się i wdrożenie mnóstwa zmian, wymagających poniesienia kosztów związanych z dostosowaniem systemów księgowych, rozliczeniowych i sprawozdawczych.