Brak odszkodowań za straty przedsiębiorców wynikające z wprowadzonych ograniczeń, brak zasad finansowania zadań realizowanych przez firmy oraz możliwości wyłączenia obiektów infrastruktury krytycznej z ograniczeń – to zdaniem Konfederacji Lewiatan największe słabości projektu ustawy o ochronie ludności oraz o stanie klęski żywiołowej, który jest właśnie konsultowany.
Zgodnie z projektem ustawy określone organy administracji publicznej mają uprawnienie do wydawania poleceń, które obowiązywać będą również przedsiębiorców. Niestety, nowe regulacje nie zakładają, że zadania realizowane przez przedsiębiorców na podstawie polecenia premiera lub ministra, będą finansowane z budżetu państwa. Rodzi to uzasadnione obawy co do sposobu ich finansowania, zwłaszcza tych wywołujących negatywne skutki dla firm.
Nie przewiduje się też żadnych rekompensat dla przedsiębiorców z tytułu strat spowodowanych wprowadzeniem ograniczeń praw i wolności obywatelskich.
– Tymczasem katalog możliwych ograniczeń jest bardzo szeroki, włącznie z zakazem prowadzenia działalności gospodarczej czy regulacjami dotyczącymi pracy pracowników zatrudnionych przez przedsiębiorcę, które jednoznacznie obciążają pracodawcę. Ewentualne straty wynikające z wprowadzonych ograniczeń mogą być niezwykle dotkliwe. Stąd proponujemy, aby ustawa wyraźnie określała zasady na jakich miałyby być przyznawane rekompensaty dla podmiotów, które poniosą straty nie w wyniku zaistniałej klęski żywiołowej tylko w wyniku wprowadzonych ograniczeń – mówi Kacper Olejniczak, ekspert ds. branży Life Sciences Konfederacji Lewiatan.
Brak również wyłączenia obiektów uznanych za infrastrukturę krytyczną i zatrudnionych w nich pracowników z obowiązków ustawowych nakładanych na przedsiębiorców. W ekstremalnych przypadkach może to prowadzić do pogłębienia niekorzystnych skutków klęski żywiołowej, w tym do zagrożenia życia lub zdrowia ludzi.