Rada Polityki Pieniężnej ponownie nie zmieniła dzisiaj poziomu stóp procentowych.
Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan
Postawa RPP – „patrzymy i czekamy” nadal w cenie. To już 10 miesiąc kiedy jej członkowie nie zdecydowali się ogłosić końca cyklu podwyżek. Wszystkie znaki na niebie wskazują, że inflacja będzie spadać szybciej niż zakładają niezależni ekonomiści oraz analitycy NBP. Może się również okazać, że obecne osłabienie koniunktury będzie głębsze niż prognozy. To wszystko, plus zacieśnianie polityki w innych państwach Europy, pozwoli RPP na obniżkę stóp na początku jesieni. Dokładnie w rocznicę osiągnięcia obecnej wartości, tj. 6,75% dla głównej stopy referencyjnej.
Pisząc o stopach warto wspomnieć o dyskusji dotyczącej zmian wskaźników referencyjnych dla kredytów hipotecznych i gotówkowych. Rynki poprzez kontrakty FRA nie wyceniają szybkiego spadku wskaźnika WIBOR. Dla wielu kredytobiorców może okazać się, że obniżka stóp nie przyniesie oczekiwanego efektu w postaci obniżki raty zobowiązania. Dla przypomnienia obecnie WIBOR 3M, o który jest oparta większość zaciągniętych kredytów jest na poziomie 6,9%. Wskaźnik ten ma swoje wady jednak w optymistycznym scenariuszu redukcji stóp procentowych w przyszłym roku w szybszej ścieżce może okazać się korzystniejszy dla kredytobiorców niż obecnie wprowadzany wskaźnik WIRON.