Według wstępnego szacunku PKB w 2022 r. był realnie wyższy o 4,9% w porównaniu z 2021 r., wobec wzrostu o 6,8% w 2021 r. – podał GUS.
Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan
Bez większego zaskoczenia. Wstępny szacunek PKB za cały 2022 r. wskazuje, że nasza gospodarka urosła realnie o 4,9%. Przemysł okazał się głównym motorem napędowym gospodarki w ubiegłym roku. Dynamika przemysłu jedynie osłabła w IV kw. minionego roku. Nie można się jednak oprzeć wrażeniu, że wzrost był wynikiem nadal poważnych zapasów materiałów, produktów jakie zrobili przedsiębiorcy w 2021 i 2022 r. oraz wolniejszego niż przewidywaliśmy „schodzenia” z zapasów.
Największy wpływ na wzrost PKB miał popyt krajowy. Ale on zaczyna poważnie gasnąć, co może oznaczać, że I kw. roku może przynieść redukcję popytu. Poważnie „siadła” również konsumpcja prywatna. Ten trend będziemy nadał kontynuowali w I kw. obecnego roku.
Pozytywnym zaskoczeniem jest skala wzrostu inwestycji, które w ciągu roku zwiększyły się realnie o 4,6%. Poza inwestycjami wszystkie inne kategorie, które wyszczególnia GUS we wstępnym szacunku mają mniejsze wzrosty niż przed rokiem. Nadal występują poważne ryzyka (handel zagraniczny, zapasy), że rewizja PKB może być znacząca.
Wstępne wyniki pokazują, że mimo wielu ryzyk może się zdarzyć, że nowego roku nie zaczniemy z ujemnym wynikiem PKB.