W grudniu 2022 r. produkcja sprzedana przemysłu była wyższa o 1% w porównaniu z grudniem 2021 r., natomiast w porównaniu z listopadem ubiegłego roku spadła o 6,4%. – podał GUS.
Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan
Produkcja przemysłowa z miesiąca na miesiąc rośnie coraz wolniej. Konsensus ekonomistów wynosił 1,7%, rzeczywistość przyniosła wzrost jedynie 1%. Zaskakujące tąpnięcie w produkcji to przede wszystkim efekt ujemnej dynamiki produkcji energii – spadek rok do roku o 16,3%. To z kolei może być następstwem spadku cen na rynkach międzynarodowych, ograniczenia produkcji w branżach energochłonnych, czy nawet cieplejszego niż oczekiwano grudnia (dwukrotnie wyższa temperatura niż wieloletnia średnia).
Dodatkowo ostudzenie produkcji widać w górnictwie, co z kolei wynika ze zmniejszonego popytu na nośniki energii. Trzeba też uczciwie powiedzieć, że górnictwo w ostatnich miesiącach notowało ogromne, ponadstandardowe wzrosty.
Produkcja przemysłowa, sprzedaż detaliczna i cały komplet danych makro pokazują, że w IV kw. wzrost PKB będzie oscylował w granicach 0,7%. Wydaje się, że przewidywana recesja w I kwartale obecnego roku będzie faktem.