O pilne podjęcie prac legislacyjnych mających na celu zapewnienie stabilizacji prawnej oraz bezpieczeństwa pacjentów i sektora aptecznego apelują do rządu, posłów i senatorów BCC, ABSL, Konfederacja Lewiatan, Polska Rada Biznesu, Pracodawcy RP i Związek Rzemiosła Polskiego.
Od lipca 2023 r., czyli od momentu dokonania tzw. wrzutki poselskiej, nasze organizacje wskazywały na wadliwość przeprowadzonego procesu legislacyjnego oraz alarmowały, że rozwiązania „Apteka dla Aptekarza” uderzają w interes pacjenta i naruszają konstytucyjnie gwarantowane prawo własności – czytamy w apelu.
Dziś możemy rzetelnie ocenić skutki wprowadzenia „Apteki dla Aptekarza” w 2017 r. 400 gmin (16%) w całym kraju nie ma ani jednej apteki, ceny leków wzrosły powyżej poziomu inflacji, a zainteresowanie młodych ludzi studiowaniem kierunku farmacja jest najniższe w historii RP po 1990 r. Regulacje AdA ten trend jedynie pogłębiły. Niezgodne z Konstytucją – jak wskazują uznani konstytucjonaliści – przepisy doprowadziły również do zmniejszenia dostępności do aptek, które stanowią remedium na problemy systemu ochrony zdrowia związane ze zmianami demograficznymi, deficytem lekarzy i pielęgniarek oraz koniecznością zapewnienia opieki nad osobami starszymi i niesamodzielnymi.
Farmaceuci są gotowi do świadczenia dodatkowych usług w aptekach, odciążających lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej. Dzięki zaufaniu pacjentów do farmaceutów rola aptek ma realną szansę ewoluować w stronę lokalnych centrów zdrowia. Warunkiem inwestycji prowadzących do rozwoju łatwo dostępnej opieki farmaceutycznej jest jednak stabilne otoczenie prawne i regulacje stanowione zgodnie z zasadami dobrej legislacji.
Doświadczenia z innych państw członkowskich UE pokazują, że racjonalni prawodawcy odchodzą od hermetycznych regulacji takich jak „Apteka dla Aptekarza” na rzecz zwiększenia dostępności do aptek i pobudzenia konkurencyjności rynku. Ważnym przykładem są Włochy, które po wprowadzeniu regulacji typu „AdA” zdecydowały się jednak zliberalizować prawo z powodu zapaści rynku aptecznego. Obalono tym samym argumenty, że ograniczenie wolności gospodarczej przez przepisy prowadzące do zmniejszenia liczby aptek i utrudnianie otwierania nowych jest korzystne dla pacjentów i farmaceutów, a tym samym uzasadnione ważnym interesem społecznym.
Przepisy AdA zostały także zaskarżone do Komisji Europejskiej, z uwagi na naruszenie zasad Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej. AdA narusza prawo krajowe, wspólnotowe i międzynarodowe, nie tylko z uwagi na wadliwy proces legislacyjny, lecz przede wszystkim ze względu na jej wywłaszczający i dyskryminacyjny charakter, który jest niezgodny z zasadami demokratycznego państwa prawa.
Jako organizacje zrzeszające podmioty działające na rynku aptecznym zatrudniające ponad 7 000 farmaceutów pracujących w polskich aptekach od długiego czasu z niepokojem obserwujemy, że Naczelna Rada Aptekarska (NRA) przyjęła rolę adwokata jednego podmiotu nieaptecznego, a nie reprezentatywnego głosu całego środowiska farmaceutów.
Postulujemy, aby prawo farmaceutyczne było tworzone z myślą o dobru pacjenta, a nie wąskiej grupie interesariuszy, zgodnie z Konstytucją RP, w sposób przemyślany oraz umożliwiający zaspokojenie potrzeb całego systemu ochrony zdrowia.
Uznajemy, że trwający proces przywracania praworządności w Polsce powinien objąć również działania mające na celu usunięcie z obiegu prawnego aktów, które zostały uchwalone z pogwałceniem zasad dobrej legislacji, tym bardziej, że ustanowione normy godzą – co podkreślają konstytucjonaliści – w podstawowe wartości naszej ustawy zasadniczej – apelują pracodawcy.