– Jeśli chodzi o zmiany w CIT to chcemy wrócić do rozwiązań już sprawdzonych, nie planujemy żadnej rewolucji, nie będziemy eksperymentować. Najpóźniej za dwa tygodnie przedstawimy szczegółowe rozwiązania, np. dotyczące podatku minimalnego, które skierujemy do konsultacji społecznych – zapewnił przedsiębiorców Artur Soboń, sekretarz stanu w Ministerstwie Finansów na VI Kongresie Rady Podatkowej Konfederacji Lewiatan.
Wiceminister finansów przekonywał, że na zmianach podatkowych zyska prawie 13 mln osób. Skorzystają przedsiębiorcy, bo będą płacili niższe podatki nawet od kilkuset do 1700 zł rocznie.
– Dla większości podatników zmiany są korzystne, albo neutralne. Nikt na nich nie straci. W trakcie konsultacji społecznych uwzględniliśmy wiele zmian zgłaszanych, m.in. przez przedsiębiorców – dodał.
Artur Soboń zwrócił uwagę, że celem zmian podatkowych jest wspieranie innowacyjnych firm. Priorytetem jest zwiększenie ich inwestycji. Planujemy też zmiany w ordynacji podatkowej, głównie związane z kwestiami formalnymi, biurokratycznymi. Bierzemy też udział w pracach nad międzynarodową reformą podatkową – powiedział Artur Soboń.
Maciej Witucki, prezydent Konfederacji Lewiatan podkreślił, że jesteśmy w momencie przełomowym. Teraz najważniejszym zadaniem jest zapanowanie nad systemem podatkowym w tym roku. – Mamy nadzieje, że nie zostaną zaprzepaszczone wszystkie dobre zmiany w podatkach, które pojawiły się po konsultacjach społecznych – stwierdził Maciej Witucki.
Uczestnicy panelu „Podatkowy proces legislacyjny wymaga zmiany. Jak tworzyć i wprowadzać zmiany bez szkody dla przedsiębiorców?” zastanawiali się jak firmy mają się przygotować do wielu, często nieprzemyślanych zmian.
Tomasz Michalik, partner w Kancelarii MDDP przekonywał, że przedsiębiorcy powinni efektywnie być włączeni do procesu legislacyjnego już na samym początku.
– Brak konsultacji z biznesem często skutkuje problemami. Dlatego potrzebne są realne konsultacje społeczne, odpowiednie wydłużone vacatio legis, komunikacja przed i po wprowadzeniu zmian i ocena skutków regulacji, która bierze pod uwagę nie tylko skutki dla budżetu, ale także wpływ na funkcjonowanie firm – dodał.
– Nie jest łatwo przeprowadzić zmiany, które zadowolą wszystkich. Zgadzam się jednak, że powinniśmy dążyć do modelu, który jest bardziej stabilny i przewidywalny. Uznaliśmy, że nie ma sensu przygotowanie tylko pakietu naprawczego na 2022 rok, lecz trzeba opracować regulacje, które będą obowiązywały też w 2023 roku, co będzie pewnym elementem stabilizującym – powiedział Artur Soboń.
Agnieszka Głowacka, wiceprezes zarządu, ERBUD SA stwierdziła, że koszty wprowadzenia nowych przepisów zostały przerzucone na przedsiębiorców. Kosztowna okazała się zmiana systemów informatycznych, które nie dawały rady. – Polski Ład przypominał inflację w Turcji. Codziennie byliśmy zaskakiwani nowymi regulacjami – dodała.
Jarosław Szatański, dyrektor departamentu podatków dochodowych w Ministerstwie Finansów uczestniczący w panelu „Polski Ład. Jak wprowadzone zmiany wpłynęły na funkcjonowanie przedsiębiorców? Główne trudności i proponowane kierunki zmian” zapewnił, że kończą się prace nad zmianami w podatku CIT. – Nie przedstawimy kompleksowej reformy CIT, ograniczymy się do usunięcia złych rozwiązań, poprawienia wielu przepisów, np. dotyczących podatku minimalnego – powiedział.
W czasie konferencji rozmawiano również o ordynacji podatkowej, współpracy biznesu z administracją skarbową, nowych ulgach innowacyjnych dla przedsiębiorców czy ekspansji zagranicznej i wpływu na nią podatków.