Aktualności

Zbliża się renowacja budynków w Polsce

Parlament Europejski przegłosował tzw. dyrektywę budynkową EPBD, której celem jest trwałe obniżenie zapotrzebowania budynków na energię.

Zdaniem Konfederacji Lewiatan stworzenie wreszcie ram prawnych dla poprawy efektywności energetycznej budynków, zapewnienie wsparcia finansowego dla tego procesu pomoże gospodarce i wygeneruje tysiące zielonych miejsc pracy.

Znowelizowana dyrektywa – to jeden z 13 elementów unijnego pakietu Fit For 55 – porządkuje definicje, wyznacza cele i kamienie milowe dotyczące podnoszenia efektywności energetycznej wszelkich kategorii budynków – nowych i używanych, mieszkalnych, komercyjnych i użyteczności publicznej.

Celem dyrektywy jest trwałe obniżenie zapotrzebowania budynków na energię. Budynki odpowiadają w UE za ok 40% zużycia energii i ok 30% emisji gazów cieplarnianych.

 Szansa dla gospodarki

– Stworzenie wreszcie ram prawnych, wytyczenie celów i kamieni milowych w poprawie efektywności energetycznej budynków, wymuszenie długofalowych narzędzi wsparcia – finansowego i doradczego będzie impulsem dla gospodarki. Stworzy popyt na dodatkowe miliony metrów sześciennych materiałów izolacyjnych, wykończeniowych, urządzeń grzewczych i tysiące zielonych miejsc pracy, szczególnie w MŚP. O skoku cywilizacyjnym, uniezależnianiu od paliw kopalnych, obniżaniu ubóstwa energetycznego, podnoszeniu poziomu życia i poprawie jakości powietrza nawet nie wypada wspominać –  przekonuje Jan Ruszkowskiekspert Konfederacji Lewiatan.

– Nowa dyrektywa to szansa dla producentów wyrobów budowlanych. Bez odpowiednich materiałów i technologii nie będzie możliwe ograniczenie zużycia energii i emisji gazów cieplarnianych przez sektor budowlany. Największe korzyści odczują przede wszystkim producenci wyrobów pozwalających na ograniczenie strat ciepła, np. materiałów izolacyjnych, stolarki okiennej oraz systemów wentylacji, pozyskiwanie energii ze źródeł odnawialnych, np. paneli fotowoltaicznych oraz niskoemisyjnych źródeł ciepła. Ważnym elementem dyrektywny jest wzmocnienie działań termomodernizacyjnych. Niestety, ostateczne rozwiązania okazały się nieco łagodniejsze niż pierwotnie proponowane. Trzeba mieć jednak nadzieję, że proces ten w końcu nabierze tempa i będzie obejmował bardziej kompleksowe rozwiązania a nie tylko wymianę źródła ciepła – mówi Szymon Firlągprezes Związku Pracodawców Producentów Materiałów Budowlanych.

Klasy energetyczne budynków

Dyrektywa nakłada na państwa obowiązek objęcia również budynków systemem klas energetycznych. Polska jest jedynym krajem w UE, który jeszcze go nie ma. Resort rozwoju i technologii zapewnia, że ich projekt mają już gotowy, jest wpisany do planu prac i po konsultacjach międzyresortowych w ciągu najbliższych miesięcy trafi do szerokich konsultacji. Aby wynająć lub sprzedać swój dom lub mieszkanie, od 2026 każdy z nas będzie musiał na świadectwie charakterystyki energetycznej budynku ujawnić jego klasę energetyczną – co może mu ułatwić zadanie lub utrudnić, jeśli jego dom jest „energetycznym wampirem”.

Poprzednia wersja nowelizacji, z 2023 roku, niektórymi propozycjami wzbudziła zamieszanie, które trwa do dziś. Przeciwnicy straszyli wizją przymusowych remontów, a nawet eksmisji. Mimo, że w grudniu 2023 wycofano się z tych zapisów i mocno złagodzono wymogi, echa pierwotnych propozycji słychać do dziś i nagłaśniają je przeciwnicy dyrektywy, twierdzący, że EPBD wpędzi w ubóstwo energetyczne miliony Polaków.

Termomodernizacja budynków

Najwięcej emocji budzą dane dotyczące termomodernizacji istniejących budynków mieszkalnych. Do końca dekady co szósty (16%) a do 2035 roku co piąty (20-22%) istniejący budynek powinien zostać poddany termomodernizacji. Państwo ma zagwarantować, by ponad połowa (55%) uzyskanych oszczędności energii pochodziła z budynków o najgorszej charakterystyce (klasa G). Nowobudowane budynki będą musiały spełniać definicję zeroemisyjnych (żadnych emisji CO2 z paliw kopalnych na miejscu) – mieszkalne od 2030, niemieszkalne już w 2028.

Dyrektywa nakłada na państwa członkowskie obowiązek zapewnienia wsparcia nie tylko finansowego, ale i doradczego – ogólnopolskiego, powszechnego systemu doradztwa energetycznego, nie skupionego – jak w obecnych pilotażach dla Programu Czyste Powietrze – do jednego instrumentu. Będą to miejsca, w których można załatwić wszystko – od informacji, porady, po możliwość złożenia wniosku o dofinansowanie (tzw. One-Stop-Shop).

Ważne liczby

  • 6,7 mln – tyle mamy w Polsce budynków mieszkalnych
  • Według szacunków NCBiR, aby zmodernizować jedną trzecią z nich, o najgorszej charakterystyce energetycznej,  potrzebujemy m.in.:
    • 150 mln m³ materiałów izolacyjnych
    • 90 mln m² nowych okien